Witajcie! Dziś przygotowałam dla Was kolejną krótką recenzję
czekolady z serii Tesco Finest. Czy znowu będę zrzędzić? ;)
Czekolada Tesco Finest Swiss 72 %
Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, kakao w proszku,
naturalny aromat waniliowy. Masa kakaowa minimum 72 %
Wartości odżywcza
Cena: 7,99 (zł)
Zakup: Tesco
Zapach: Przyjemny kakaowy zapach z bakaliową nutą
Struktura i smak: Po przegryzieniu twardej tabliczki i wolnym
rozpuszczeniu się jej w ustach pierwsze co mnie zaskakuje to jej delikatność w
smaku. Umiarkowana słodycz świetnie przeplata
się tu z gorzkością. Czekolada nie jest
ani proszkowa ani tłustawa. Jest twarda, ale zawiera w sobie i kremowy akcent.
I najważniejsze – czuć w niej wyraźnie kakao, dzięki czemu szybko zaspokaja
ochotę na czekoladowe smaki.
W skrócie: Jest to bardzo smaczna, delikatna czekolada. Polecam ją szczególnie osobom, które są wrażliwe na gorzkie smaki przez co nie przepadają za czekoladami o wysokiej zawartości kakao.
Ocena: 5 / 6
Jadłam ją już jakiś czas temu, ale nie powaliła mnie smakiem. Zapamiętałam ja właśnie jako delikatną - dla mnie zbyt delikatną ;)
OdpowiedzUsuńPS Mam nadzieję, że Świeta upłynęły Ci w rodzinnej, miłej i spokojnej atmosferze :)
Wszystkiego dobrego w 2018 roku. Dużo zdrowia, radości, spełnienia marzeń, cudownych wspomnień, realizacji planów, celów, wytrwałości... jak najmniej zmartwień, problemów, stresu. Niech każdy dzień przynosi z sobą to co najpiękniejsze :)
UsuńMamy w szafie chyba z 10 czekolad i wszystkie ciekawe do opisania.... więc na razie nie planujemy zakupu nowych :P
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękujemy za prezencik! Nie spodziewałyśmy się! Jednak przyszedł już pod naszą nieobecność więc trochę musi na nas poczekać :P Ale fotkę zawartości mama nam zrobiła :D
Macie silną wolę!
UsuńTo nic wielkiego, więc może poczekać :D Nie ma za co ;*
Mnie ona bardzo smakuje i często kupuję z myślą dodatku do śniadania :) No ale wiadomo, że są lepsze czekolady na świecie :D
OdpowiedzUsuńTej nie jadłam, ale lubię czekolady z Tesco Finest :D Myślę, że na pewno bardzo by mi smakowała - ze względu na delikatność. Kupię ją, jak będę w Tesco :D
OdpowiedzUsuńPS: Wysłałam Ci właśnie maila! :D
No to smacznego! ;D
UsuńOdpisałam, dziękuję ;) Ostatnio zaniedbuję cały internetowy świat, włączając w to e-mail :p
To dla mnie byłaby dobra, bo za gorzką czekoladą nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie ;p jakie ma duże kafelki :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńładny świąteczny kartonik, ale gorzkiej czekolady to nie lubię ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę w każdym wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/flaviagutowska/serialowe-top-6-32437038
bardzo lubię taką gorzką czekoladę, jadłam też 99% ale do niej trzeba się długo przyzwyczajać :)
OdpowiedzUsuńLubię gorzką czekoladę, ale najbardziej z dodatkami typu orzechy lub solony karmel, ta ma fajny skład, szkoda, że nie dorzucili do niej orzechów:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!!!:)
Tej czekolady nie miałam jeszcze okazji testować :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gorzką <3 ale osttanio wyczaiłam z Wawel 90%, bez oleju palmowego- i to ją kupuje <3 cud, miód, malina!
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńNajzdrowsze są te gorzkie choć wiadomo , że lepsze w smaku są te mleczne...
OdpowiedzUsuńNiezły ma skład jak na taką czekoladę z hipermarketu :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Bardzo lubię gorzkie czekolady! :)
OdpowiedzUsuńJuż samo określenie bakaliowa nuta niestety ale mnie zniechęca :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gorzkie czekolady :D Jak dla mnie może mieć nawet 90% Mniam :)
OdpowiedzUsuńMniam! Kiedyś w ogóle nie mogłam jeść gorzkiej czekolady, ale odkąd na dobre pożegnałam się z cukrem to kostka gorzkiej czekolady jest dla mnie ogromną przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest zachwycające, coraz więcej jest takich czekolad, które przykuwają wzrok :) Mam taki market we Wrocławiu, gdzie ostatnio nawet się skusiłam na czekoladę z płatkami złota, a ściślej mówiąc naciągnęłam na nią domownika hehehe. Była warta tych pieniędzy ;)
OdpowiedzUsuńO takiej jeszcze nie słyszałam! Aż szkoda jeść :D
Usuńprzedstudniówkowa dieta ne pozwala mi patrzeć na czekoladę :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie, kostka czekolady nie sprawi, że sukienka okaże się za mała ;) Ale rozumiem, że jest to też kwestia silnej woli. Udanej zabawy! :)
UsuńUwielbiam czekolady, choć powinnam się ograniczyć. Tak czy siak daj kostkę! ☺
OdpowiedzUsuńobserwuje! ☺♥
Kremowy akcent, twierdzisz? Mnie trochę zdziwiła twardość tych tabliczek przy poznawaniu tychże czekolad. :o
OdpowiedzUsuńPo poprzedniczce jak najbardziej tak sądzę :D
Usuńja ostatnio kupiłam fajne ciemne czekolady w Biedronce - pyszotki :)
OdpowiedzUsuńLuximo? ;)
UsuńNa razie mam kilka czekolad w zapasach, ale może z ciekawości sięgnę kiedyś po te tescowe wersje :)
OdpowiedzUsuńMnie też ta czekolada wydała się bardzo delikatna. Niemal poczułam w niej śmietankową nutę, mimo że jest całkowicie wegańska. Jej smak był dość nieskomplikowany, ale bardzo przypadł mi do gustu, choć wolę czekolady z jeszcze wyższą zawartością kakao. Mimo, że nie jest to markowa tabliczka, tylko produkt robiony specjalnie dla Tesco, podobnie jak innym produktom linii TESCO Finest, nie można jej odmówić dobrej jakości.
OdpowiedzUsuń